B.D- Crazy! Wstawaj!
C-Czemu mnie budzisz!?
C-Lubię spać…. [ziew]
B. D- Mamy malutki problem.
C-Jaki?
B. D- Przyłapałam Jeffa z Liu na sama wiesz czym.
C-Eeeeeeeee
B. D- Moja reakcja była podobna.
C-Eeeee to co robimy?
B. D- Może…
J- Nawet o tym nie myśl
B. D- Teraz jak o tym mówisz .
J-O-o
B. D- Może powiemy o tym innym?
C-Może Slender im to powie, jak wyczyta z naszych myśli, bo ja nie dam rady tego w prost powiedzieć…
B. D- Toby!
T-He?
B. D- Przyłapałam Jeffa z Liu na sam wiesz czym.
T- Czyli Mamy Liu i Jeffinę.
J, L-O-o
B. D- (chichot)
C-No ty to masz sposoby Diana!
C-A Jeffino, obiad rób!!!
B. D- T ja idę do sklepu po coś zjadliwego. XD
J- No dzięki wiesz?
B. D – wiem
J-(facepalm)
C-Czekaj idę z tobą!
J-Co wy macie do mojego jedzenia!?
C-Dużo!
B. D-Kagekao idziesz z nami?
K- A gdzie idziecie?
B. D- Po coś do żarcia i jakieś fajne ciuszki.
K- To idę!
C-Ok ktoś jeszcze chcę, nie?
C-To idziemy!
K- nie mogę się doczekać momentu w którym będziesz przymierzała nowe ubrania.
B. D-(malinka)
C-[udaje że nie słyszała] idziemy!
B. D- Let’s go everyone!
J- w brytyjkę się bawisz?
B. D- nie w amerykankę bo brykyjki to dekle.
J-( facepalm)
C-No prawda Diana, brykyjki to dekle!
B. D- przy okazji możemy iść na buble tea
C-No możemy, co myślisz Kageako?
K- Co ona lubi to i ja.
B. D- Dzięki , przynajmniej jedna osoba mnie wspiera.
C-Ok, to idziemy.
*time skip*
B. D-Jakie smaki wybierasz Crazy?
C-Zaskocz mnie!
B. D- No to może herbata jagodowa + kulki o smaku mango + kawłki posiekanego liczi + posiekany ananas?
C-No ok
B. D- Kagekao a ty co bierzesz?
K- to co ty.
B. D- czyli trzy razy to samo
C-Nigdy takiej mieszanki nie brałam, ale zawsze musi być pierwszy raz, nie?
B. D- Ta
*time skip (powrót do domu) *
B. D- to co robimy?
C-Nwm
B. D- zagrajmy w prawda czy wyzwanie!
J-Tak!!
B. D- Ty tam rób obiad.
C-Jeffina ty rób obiad, a my się pobawimy!
B. D- Crazy, pytanie czy wyzwanie?
C-Pytanie!
B. D- Kogo z rezydencji lubisz najbardziej?
C-Ale z creepypast, czy ciebie też liczyć?
Bo jak z tobą, to ty, a jak bez ciebie to Hoodie, bo jako jedyny zbędnie nie marudzi, jak Jeffina.
B. D-Też tu mieszkam.
C-To znasz odpowiedź, a swoją drogą kto jeszcze z nami gra?
B. D- Wszyscy oprócz Jeffiny, Operatora i Sally.
C-Hehehe.
[Kręcę butelką wypada Toby]
C-Prawda czy wyzwanie?
T- Eee… Wyzwanie?
C-HEHEHHE
C-Zrób sam sernik i go zjedz.
T-COOOOOO!!!!!!!
C-To co słyszałeś!
HEHHHEH
B. D- Zapomniałam dodać że ten kto nie zrobi wyzwania albo je to co ugotuje Jeffina, albo spędza resztę gry na kolanach Candiego
T- Dzięki.
B. D- Nie ma za co.
T-(robi sernik i z obrzydzeniem go je)
C-HEHHEHE
J-CO WY MACIE DO MOJEGO JEDZENIA!!!!!!!!!!!!!!!!
J-WEŚCIE ONO JEST PYSZNE! [Je swoje jedzenie i biegnie rzygać]
(Toby kręci butelką wypada na mnie)
T- Diana prawda czy wyzwanie?
B. D- wyzwanie.
T- Siedź u Candyego na kolanach do końca gry.
B. D- No dobrze.
C-Kręcisz?
B. D- Kręcę (kręcę butelką wypada na Jasona)
B. D- prawda czy wyzwanie?
J.T.T.M- Wyzwanie
B. D- Zatańcz z Crazy tango.
C- O-o
(Crazy zmarła na zawał i teraz jest cieniem i tylko wtedy kiedy chce można ją dotykać, a teraz jej nie widać [XD])???